Witam.
Jakiś czas temu zapisałam się do SAL'u bożonarodzeniowego u Kasi z Krzyżykowego Szaleństwa - to mój pierwszy w życiu SAL, więc tym bardziej trzymajcie kciuki za dokończenie :)
Mam opóźnienie ze względu na problemy z materiałami na początku, ale już wszystko (prawie ;)) mam i działam - ostatnio coraz więcej w tym temacie.
Tak prezentuje się obraz na dzień dzisiejszy:
Świeczka jest wyszyta cała - chociaż jest to mało widoczne. Zastanawiam się, czy nie zrobić jej konturów...
Ja, tak jak organizatorka SAL'u, również nie do końca będę się trzymać wzoru, ale jeszcze nie zdradzę, jakie będą odstępstwa :)
Mam nadzieję, że kolejne odsłony będę mogła pokazać już wkrótce.
Miłego wieczoru :)
śliczny
OdpowiedzUsuńZapowiada sie interesująco. Do świeczki kontury jak najbardziej 😀
OdpowiedzUsuńJuż widać, że narodzi się coś pięknego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)